Forum www.podpsem.fora.pl Strona Główna www.podpsem.fora.pl
Forum ' pod psem ' .
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy wiesz, co je Twój pies .?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.podpsem.fora.pl Strona Główna -> Żywienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:03, 04 Gru 2010    Temat postu: czy wiesz, co je Twój pies .?

rozpoczynam mini-encyklopedię na temat : czy wiesz , co je Twój pies .
informacje będę zapisywać oddzielnie w każdym poście .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:15, 04 Gru 2010    Temat postu:

Białko

Białko to podstawa prawidłowego żywienia psa. Młode organizmy potrzebują go więcej niż dorosłe - do wzrostu i rozwoju tkanek. Gdy białka w pokarmie zabraknie, dorosłe zwierzę zaczyna tracić masę mięśniową, u niedojrzałego zaś dochodzi do zahamowania wzrostu, spadku masy ciała i w efekcie do upośledzenia rozwoju.

Białko białku nierówne
Zapotrzebowanie psów, które rosną, na białko wynosi co najmniej 22 proc. w suchej masie pokarmu, dorosłych - 18 proc., a suk w ciąży i karmiących - 20-26 proc. To znacznie mniej niż potrzebują go np. koty (bo one wykorzystują je do wytwarzania energii, podczas gdy psy czerpią ją głównie z węglowodanów). O indywidualnym zapotrzebowaniu zwierzęcia na białko decyduje wiele czynników, m.in. jakość białka i jego skład aminokwasowy, strawność oraz energetyczność diety. Nie bez znaczenia jest też poziom aktywności zwierzęcia, jego stan fizjologiczny i stan odżywienia. Jeżeli strawność i jakość białka wzrasta, zapotrzebowanie na nie maleje. W standardowych, wysokiej jakości karmach komercyjnych strawność białka waha się między 80 a 90 proc., natomiast w tych o niskiej jakości często nie przekracza 75 proc. Ma to bezpośredni wpływ na ilość podawanego psu pokarmu. Weźmy dla przykładu zwierzaka ważącego 18-kg, który potrzebuje dziennie około 35 g białka. Jeśli je karmę wysokiej jakości - jego dzienna dawka pokarmowa musi zawierać między 39 a 44 g białka, jeżeli zaś niskiej - co najmniej 47 g.

Komu szkodzi nadmiar białka?
Komercyjne karmy dla psów zazwyczaj zawierają trzy do siedmiu razy więcej białka, niż wynosi minimalne zapotrzebowanie pokarmowe na nie u tych zwierząt. Dzieje się tak, bo na przykład w Stanach Zjednoczonych producent musi podać na opakowaniu karmy tylko minimalną zawartość białka surowego, czyli jeżeli jest napisane 22 proc., to w rzeczywistości może to być 24 czy 28 proc. Nadmiar białka w pokarmie nie stanowi większego problemu dla zdrowych zwierząt, ale już tym cierpiącym na zaburzenia wątroby lub nerek może szkodzić. W Europie na szczęście producent ma obowiązek umieścić na opakowaniu informację o średniej zawartości białka w karmie.

Kukurydza lepsza od mięsa?
Źródłem białka w diecie psów mogą być produkty pochodzenia zwierzęcego oraz, po odpowiednim przetworzeniu, także niektóre roślinne. Powszechnie uważa się, że te pierwsze są lepszym jego źródłem, ale nawet one mogą mieć różną jakość, a co za tym idzie - różną strawność. Jednak umieszczanie informacji na temat strawności karmy na opakowaniu jest zakazane, dlatego o jej jakości możemy jedynie wnioskować, czytając listę składników. Do najczęściej stosowanych zwierzęcych składników pokarmu będących źródłem białka należą: wołowina, kurczak, mączka z kurczaka i indyka, mączka z podrobów, suszone jaja, ryby, mączka rybna, podroby, mączka mięsna oraz ewentualnie produkty pochodzące ze zwierząt, takich jak kaczka, królik, jagnię itp. Natomiast roślinne źródła białka to kukurydziana mączka glutenowa, mąka sojowa, mączka sojowa, mączka z siemienia lnianego i pszenica. Karmy, w których głównym źródłem białka są składniki roślinne, zazwyczaj opierają się na połączeniu pochodnych soi i kukurydzianej mączki glutenowej. Ta ostatnia powstaje po usunięciu z kukurydzy całej skrobi oraz wszelkich osłonek. Nie ma ona takiej strawności jak wysokiej jakości składniki pochodzenia zwierzęcego, ale często jest lepszym źródłem białka niż niskiej jakości białka zwierzęce. Trzeba także pamiętać, że chociaż kukurydziana mączka glutenowa zawiera stosunkowo dużo białka w przeliczeniu na suchą masę, to jednak brakuje w niej innych składników (lizyny i tryptofanu).

Mięsne kawałki soi
Od wielu lat w żywieniu zwierząt stosuje się także soję w różnych formach, ale najciekawszą z nich jest tzw. teksturowane białko roślinne (w skrócie TVP). Ma ono tę zaletę, że zachowuje podobną do mięsa konsystencję (teksturę) i wygląd mimo działania wysokich temperatur podczas procesu produkcji puszek i saszetek. Znajdziemy je w karmach mokrych typu „mięsne kawałki”, które wyglądają jak mięso, ale w rzeczywistości są jedną z postaci soi. Soja zawiera stosunkowo dużo lizyny, dlatego nadaje się do uzupełniania diet zawierających kukurydzianą mączkę glutenową. Jest jednak nie tylko źródłem białka, ale także węglowodanów. O ile białko jest bardzo dobrze trawione przez zwierzęta, to węglowodany już znacznie gorzej. Soja zawiera ponadto wiele tzw. składników antyżywieniowych. Nieprawdą jest natomiast, że mączka sojowa w karmie powoduje rozszerzenie i skręt żołądka - badania wykazały, że nie ma ona żadnego wpływu na perystaltykę przewodu pokarmowego. Jakie zatem białko je nasz pies w karmie: zwierzęce czy roślinne? Zgodnie z regulacjami prawnymi na etykiecie składniki powinny być podane w kolejności od tego, którego jest najwięcej, do tego, którego jest najmniej. Ale nawet jeżeli na liście pierwsza jest „mączka z kurczaka”, nie oznacza to, że znajdujące się na drugim i trzecim miejscu „kukurydziana mączka glutenowa” i „mączka sojowa” nie stanowią w sumie ilości większej - i karma zawiera głównie białko roślinne.

Źródło : miesięcznik MÓJ PIES
dr Michał Jank


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:21, 04 Gru 2010    Temat postu:

Tłuszcz

Tłuszcze to źródło energii i niezbędnych kwasów tłuszczowych. Zapewniają też odpowiednie środowisko do wchłaniania z przewodu pokarmowego witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E i K) - aby było to możliwe, wystarczy zazwyczaj zaledwie 1-2 proc. dowolnego tłuszczu w całkowitej ilości pokarmu. Wykorzystanie tłuszczu przez organizm jest uzależnione od stanu jego odżywienia. Jeżeli zwierzę ma dostateczną ilość składników energetycznych, tłuszcze odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej, natomiast przy ich niedoborze zostają natychmiast przekształcone w energię. Tłuszcz jest najbardziej wydajnym składnikiem energetycznym - dostarcza ponad dwukrotnie więcej energii niż białka czy węglowodany. Dlatego trzeba ostrożnie modyfikować jego zawartość w diecie, aby nie doprowadzić do otyłości.

Nie przedobrzyć z kwasami tłuszczowymi
Kwasy tłuszczowe to nie tylko źródło energii i główna przyczyna otyłości, ale także składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania błon komórkowych. Niedobory tych kwasów utrudniają gojenie się ran, pogarszają stan skóry (łuszczy się, może dojść do ropnego zapalenia) i sierści (staje się matowa i łamliwa). Szczególną rolę odgrywają tzw. niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) zwane także wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi (WKT), których organizm ssaków nie jest w stanie wytworzyć i które trzeba dostarczyć z pokarmem. Są to kwasy z tzw. rodzin n-3 i n-6 (lub inaczej omega-3 i omega-6), występujące przede wszystkim w olejach roślinnych i rybnych. Jeżeli psy otrzymują wystarczającą ilość niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (norma wynosi co najmniej 1 proc. kwasu linolowego w suchej masie pokarmu), nie trzeba skrupulatnie przestrzegać minimalnego zapotrzebowania na tłuszcz w ich żywieniu. Bardzo ważne jest jednak, aby nie przekraczać zapotrzebowania maksymalnego, ponieważ to prosta droga do otyłości. Ponadto nadmiar tłuszczu w diecie przyspiesza pracę przewodu pokarmowego, co w efekcie prowadzi do pogorszenia strawności innych składników pokarmowych i może być przyczyną biegunek.

Tłuszcz ważny dla szczeniąt
W wypadku szczeniąt tłuszcz jest jednym z najważniejszych składników pokarmowych, ponieważ rodzą się one z niewielką jego zawartością w organizmie (zaledwie 1,5 proc.). To dlatego są bardzo wrażliwe na niedobory energetyczne i zbyt niską temperaturę otoczenia. W ciągu pierwszego miesiąca życia tkanka tłuszczowa stanowi nawet 50 proc. całkowitego przyrostu masy ciała szczeniaka, dlatego tak ważne jest podawanie odpowiedniej ilości tłuszczu karmiącym sukom (patrz ramka). Po upływie miesiąca tłuszcz w organizmie szczeniaka stanowi już 17 proc. masy ciała i zwierzę jest bardziej odporne na niedobory energetyczne. W późniejszym okresie życia, po przejściu na pokarm stały, istnieje wyraźne zróżnicowanie między zapotrzebowaniem na tłuszcz u szczeniaków ras małych i dużych. Te pierwsze potrzebują go 10-25 proc. w suchej masie karmy, podczas gdy te drugie - zaledwie 8-12 proc. Szczenięta mają także jednoznacznie określone zapotrzebowanie na niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe - wynosi ono 250-mg/kg m.c. i zazwyczaj pokrywa je dieta zawierająca 8-10 proc. tłuszczu.

Domowy tłuszcz dla pracujących
Tłuszcz jest głównym źródłem energii dla psów pracujących (polujących, przewodników, startujących w wyścigach, zaprzęgowych itd.). Mają one w tej mierze zróżnicowane potrzeby (patrz ramka). Niezwykle wysokie zapotrzebowanie energetyczne psów zaprzęgowych (ponad 50 proc. tłuszczu w suchej masie karmy), które czerpią ponad 75 proc. energii z tłuszczu, sprawia, że muszą one otrzymywać pokarm domowy. Nie ma bowiem technologicznej możliwości wyprodukowania karmy komercyjnej o tak wysokiej zawartości tłuszczu.

Tłuste jest pyszne
Tłuszcz decyduje o smakowitości diety. Dlatego często właściciele psów próbują poprawić smak pokarmu, dodając go jak najwięcej. Wymaga to jednak także podawania zwiększonych ilości witaminy E, ponieważ przy niedoborach witamin o działaniu przeciw utleniającym tłuszcze w pokarmie mogą zbyt szybko jełczeć. Psy reagują pozytywnie na tłuste jedzenie, dlatego wszelkie komercyjne przekąski dla nich zawierają olbrzymie ilości tłuszczu. Jeżeli więc będziemy je podawać jako dodatek do normalnej diety, narazimy pupila na otyłość. Bez szkody dla psiego zdrowia można zastąpić smakołykami 10-15 proc. dziennej porcji karmy.

Karkówka polędwicy nierówna
Jako źródło tłuszczu w karmach komercyjnych traktowane są składniki, które zawierają go ponad 50 proc. To głównie tłuszcze zwierzęce (wieprzowy, drobiowy, sadło wołowe) lub oleje roślinne (słonecznikowy, sojowy, kukurydziany). W dietach przygotowywanych w domu tłuszcz zawierają często pokarmy będące jednocześnie źródłem białka (patrz ramka). Dlatego jeśli obiad dla psa przyrządzamy sami, nie musimy zwykle dodawać specjalnego źródła tłuszczu. Warto wtedy jednak podać suplement - olej z wiesiołka czy olej rybi. Zaspokoi to zapotrzebowanie psa na niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe.


Zapotrzebowanie psów na tłuszcz (proc. suchego pokarmu)
* dorosłe 10-20 proc.
* skłonne do otyłości 7-12 proc.
* starsze 7-15 proc.
* suki w ciąży 18-25 proc.
* karmiące suki (co najmniej 18 proc.) w zależności od liczebności miotu i fazy laktacji

Tłuszcz a białko w jedzeniu domowym
* więcej tłuszczu niż białka zawierają: wołowina, żeberka, bekon, karkówka, ser żółty
* mniej tłuszczu niż białka: ryby w oleju, wątróbka, nerki, serca, kurczak ze skórą, całe jaja, sery typu mozzarella, polędwica wieprzowa

Źródło : miesięcznik MÓJ PIES
dr Michał Jank


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:25, 04 Gru 2010    Temat postu:

Węglowodany

Węglowodany składają się z węgla, wodoru oraz tlenu i są powszechnie utożsamiane z cukrami. Trzeba jednak pamiętać, że wśród węglowodanów są zarówno te rozkładane przez przewód pokarmowy człowieka i zwierząt (glukoza, fruktoza, sacharoza, skrobia i glikogen), jak i takie, z którymi ani psi, ani nasz żołądek sobie nie poradzi (celuloza, pektyny czy fruktooligosacharydy) - tzw. błonnik.

Źródło energii i ciepła
Węglowodany strawne nasz organizm wykorzystuje jako główne źródło glukozy, więc ich podstawową funkcją jest dostarczanie energii. Ponadto są one źródłem dwutlenku węgla i wody, których powstawanie powoduje uwalnianie dużych ilości energii służącej do ogrzania organizmów zwierząt stałocieplnych. Mogą być magazynowane w organizmie w ograniczonym stopniu w postaci glikogenu w mięśniach i wątrobie - te zapasy są w stanie pokryć zapotrzebowanie na glukozę przez 48-72 godziny. Jeżeli jednak ich nadmiar utrzymuje się w organizmie przez dłuższy czas, mogą być przekształcane w tłuszcz i odkładane w postaci tkanki tłuszczowej.

Kiedy węglowodany są niezbędne?
Glukoza jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania niektórych komórek i tkanek (mózg, krwinki czerwone). Węglowodany stają się niezbędne zwłaszcza w okresie ciąży i karmienia, kiedy zapotrzebowanie energetyczne organizmu samicy rośnie. Suka powinna wtedy otrzymywać co najmniej 23 proc. węglowodanów strawnych w suchej masie karmy. Szczególnie dużo węglowodanów strawnych (skrobi) potrzebują psy biegające na krótkich dystansach lub podejmujące inny krótki, ale intensywny wysiłek - wszystkie ich potrzeby energetyczne są pokrywane przez węglowodany, a nie przez tłuszcz. Dieta tych zwierzaków powinna zawierać nawet 55-65 proc. węglowodanów strawnych w suchej masie pokarmu.

Węglowodany w karmach
Karmy suche dla psów zawierają zazwyczaj od 30 do 60 proc. skrobi, co nie wywołuje objawów jej nadmiaru w diecie. Jako główne źródło węglowodanów stosowane są w nich zboża. Zawierają one głównie skrobię (>60 proc.), ale stopień jej wykorzystania i strawności jest uzależniony od sposobu zmielenia ziarna. Generalnie jednak najwyższą strawność ma ryż, a po nim kukurydza, jęczmień, wreszcie owies.

Komu kaszę, komu ryż?
Jeśli sami przygotowujemy psu posiłek, stosunek skrobi do białka powinien wynosić od 2:1 do 3:1. Najlepiej wchłania się z przewodu pokarmowego biały ryż, który nie zawiera niemal wcale włókna pokarmowego (błonnika) i ma stosunkowo małe ziarna skrobi. Kolejne miejsca pod względem strawności zajmują makaron (z mąki pszennej, bez włókna), ziemniaki, a na końcu kasza, chociaż np. pszenna kasza manna ma strawność porównywalną z makaronem. Kasza (np. gryczana) zawiera najwięcej włókna pokarmowego, dlatego jest wskazana dla zwierząt mających problemy z nadwagą - uzyskają z niej znacznie mniej energii niż z podobnej porcji ryżu. Nie należy jej jednak podawać zbyt często (najlepiej dwa-trzy razy w tygodniu), ponieważ nadmiar włókna może wywołać biegunkę. Z kolei ziemniaki jako jedyne nie zawierają glutenu, dlatego są wskazane dla zwierząt o wrażliwych żołądkach lub z podejrzeniem nietolerancji glutenu, co zostało opisane np. u niektórych seterów.

Ziemniak nie taki zły
Wiele osób uważa, że gotowane ziemniaki nie są dobre dla psów, ponieważ mogą wywoływać biegunki. Tymczasem dotyczy to tylko tych wyjętych z lodówki. Niska temperatura powoduje bowiem zmiany struktury cząsteczek skrobi, w wyniku czego psy nie są już w stanie jej strawić. Ziemniaki trzeba więc podawać, gdy tylko ostygną po ugotowaniu. Jest to doskonałe źródło węglowodanów, stosowane z powodzeniem w wielu dietach hipoalergicznych i dla psów z wrażliwym żołądkiem.

Źródło : miesięcznik MÓJ PIES
dr Michał Jank


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:30, 04 Gru 2010    Temat postu:

Włókno pokarmowe

Włókno pokarmowe stanowi formę węglowodanów, która - w przeciwieństwie do skrobi - nie jest trawiona przez enzymy jelita cienkiego psów. Może natomiast fermentować w okrężnicy - dzięki mikroorganizmom znajdującym się w psim jelicie grubym. Czy warto jednak dokarmiać mikroorganizmy, skoro same psy włókna pokarmowego nie trawią? Otóż warto - i to dużo bardziej, niż się to może wydawać na pierwszy rzut oka.

Leczy chorych
Jeżeli bowiem do fermentacji dojdzie, to jej produkty - krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe: octany, propioniany i maślany - są nie tylko wykorzystywane przez mikroorganizmy, ale również wpływają korzystnie na psią okrężnicę. Ponadto włókno pomaga regulować częstotliwość wypróżniania się i konsystencję oraz ilość wydalanego kału: pochłania nadmiar wody z przewodu pokarmowego w wypadku biegunek i zwiększa jej zawartość w kale w razie zaparcia. Zaleca się je też zwierzętom z cukrzycą, ponieważ pomaga kontrolować poziom glukozy we krwi. Można więc śmiało powiedzieć, że jego znaczenie jest dużo większe w żywieniu czworonogów chorych niż zdrowych.

Pomaga starym
W żywieniu psów wykorzystuje się wiele różnych źródeł włókna pokarmowego, które fermentują z różną szybkością. Jako źródła włókna wolno fermentującego w karmach używa się celulozy, natomiast jako szybko fermentującego - pulpy jabłkowej i cytrusowej. Najczęściej jednak stosowane jest włókno o umiarkowanej szybkości fermentacji, stanowiące mieszankę celulozy i pektyn, które znajduje się głównie w śrucie ryżowej, owsianej i pszennej, włóknie sojowym oraz wytłokach buraczanych. Szybkość fermentacji włókna ma wpływ na jego oddziaływanie na psi organizm - większa spowalnia wędrówkę treści pokarmowej w jelitach i powoduje zmniejszenie objętości oddawanego kału. Z rozkładu włókna szybko fermentującego zwierzę uzyskuje też prędzej większe ilości korzystnie oddziałujących krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. W żywieniu domowym głównym źródłem włókna, które zjadają zwierzęta, są produkty roślinne. Najlepszym przykładem jest ryż, w którym oprócz białka i skrobi znajduje się włókno, ale może to być też marchew czy korzeń selera, podawane do chrupania na surowo (wbrew pozorom wiele psów lubi charakterystyczny smak tego drugiego warzywa). Włókno nie jest uznawane za niezbędny składnik diety zdrowych psów, chociaż właściwie zawsze występuje w karmach komercyjnych. Czworonogi nie uzyskują jednak zbyt dużo energii z produktów jego fermentacji. Dlatego też w żywieniu psów dorosłych zaleca się stosowanie małych ilości włókna (do 5 proc.), zarówno szybko, jak i wolno fermentującego. W diecie zwierząt starszych, ze względu na ich skłonności do zaparć, jego dodatek jest wręcz niezbędny - ich karma powinna zawierać go co najmniej 2 proc.

Odchudza grubych
Nadmiar włókna może mieć działanie niepożądane. Chodzi głównie o włókno szybko fermentujące (pektyny), które zmniejsza dostępność niektórych składników mineralnych z pokarmu. Zbyt duża ilość włókna może doprowadzić do tego, że zwierzę nie pokryje swego zapotrzebowania energetycznego. Właśnie ten mechanizm jest wykorzystywany do opracowywania dawek pokarmowych dla czworonogów otyłych. W odchudzaniu psów największą skuteczność ma jedzenie zawierające włókno wolno fermentujące. Wiążąc wodę, zwiększa objętość pokarmu w żołądku i jelitach i wywołuje uczucie sytości mimo dość niskiej wartości kalorycznej zjedzonej porcji. Aby odchudzić psa, który je tylko posiłki przygotowywane w domu, należy zwiększyć ilość produktów pochodzenia roślinnego, dodając np. otręby zbożowe zamiast części ryżu czy makaronu. Należy jednak pamiętać, że włókno, szczególnie słabo fermentujące, zmniejsza ogólną strawność pokarmu, a co za tym idzie - powoduje częstsze i bardziej obfite wypróżnianie.

Źródło : miesięcznik MÓJ PIES
dr Michał Jank


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:32, 04 Gru 2010    Temat postu:

Składniki mineralne

Składniki mineralne to wszelkie nieorganiczne składniki pokarmu – ssaki potrzebują ich co najmniej 18. Dzieli się je na mikro- i makroelementy (wynika to z zapotrzebowania na nie). Do makroelementów zalicza się wapń, fosfor, sód, magnez, potas, chlor i siarkę, natomiast do mikroelementów: żelazo, cynk, miedź, jod, selen, magnez, kobalt, molibden, fluor, bor i chrom. Nie wszystkie formy tych składników mineralnych są wchłaniane w jelicie psów. Najlepiej wchłaniają się siarczany i chlorki, bardzo słabo natomiast – tlenki, np. żelaza czy miedzi. Bardzo ważne jest więc podawanie zwierzętom pokarmów zawierających ich stosunkowo dużo – przede wszystkim mięsa. O przyswajalności składników mineralnych decyduje również zawartość w pokarmie włókna (błonnika). To z buraków znacznie zmniejsza wchłanianie cynku, żelaza, wapnia i fosforu, toteż podczas stosowania pokarmów bogatych w ten składnik (np. karmy odchudzającej) zwierzę musi otrzymywać wystarczającą ilość mikro- i makroelementów. W jedzeniu domowym szczególnie istotne jest stosowanie dodatku witaminowo-mineralnego, kiedy pokarm nie jest urozmaicony. Przykładowo, pies żywiony samym mięsem – choć zaspokaja ono jego zapotrzebowanie na energię i białko – otrzymuje w nim za dużo fosforu, a zbyt mało wapnia. Taka dieta utrzymywana przez kilka miesięcy może doprowadzić do odwapnienia kości, wynikającego z zaburzenia stosunku tych makroelementów. Suplement witaminowo-mineralny mógłby w tej sytuacji zdziałać cuda!

Źródło : miesięcznik MÓJ PIES
dr Michał Jank


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bishuu dnia Sob 17:33, 04 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bishuu
administrator



Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemce

PostWysłany: Sob 17:35, 04 Gru 2010    Temat postu:

Witaminy

Dlaczego witamina C to nie witamina?
Witaminy – związki organiczne inne niż tłuszcz, białko lub węglowodany, a konieczne do normalnego funkcjonowania organizmu – dzieli się na dwie główne grupy: rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E i K) i rozpuszczalne w wodzie (B1, B2, czyli ryboflawina, niacyna, B6, kwas pantotenowy, kwas foliowy, B12, cholina, biotyna i witamina C). W wypadku psów za witaminy nie uznaje się jednak witamin K, C i biotyny, ponieważ zapotrzebowanie na nie jest tak nikłe, że trudno je uznać za niezbędne. Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach są magazynowane w tkance tłuszczowej, dlatego zwierzęta lepiej znoszą ich niedobory.

Witamina B dla cukrzyka
O poziomie witamin w organizmie decyduje m.in. stan zdrowia zwierzęcia. Częste oddawanie moczu, towarzyszące cukrzycy czy przewlekłej niewydolności nerek, powoduje zwiększone wydalanie wraz z nim witamin rozpuszczalnych w wodzie. Niewydolność nerek może też prowadzić do wtórnego niedoboru witaminy D. Dlatego u zwierząt cierpiących na te choroby wskazane jest podawanie preparatów witaminowo-mineralnych lub stosowanie karm leczniczych, uwzględniających zwiększone zapotrzebowanie na witaminy.

Stara karma lepsza?
Witaminy znajdujące się w karmie rozkładają się podczas jej przechowywania (nawet 40-60 proc. dawki wyjściowej). Dlatego większość karm zawiera ich kilkakrotnie więcej, niż wynosi zapotrzebowanie psa. Z kolei witaminy A i E są stosowane do hamowania procesów utleniania tłuszczu – ich ilość zależy od jego zawartości w karmie, a nie od potrzeb psa. Na szczęście organizmy dorosłych zwierząt precyzyjnie regulują wchłanianie i wydalanie witamin, dzięki czemu nadmiar większości z nich w pokarmie nie wywoduje niepożądanych skutków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.podpsem.fora.pl Strona Główna -> Żywienie
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin